Historia Wiki
Advertisement
Ludobójstwo wandejskie

Obraz autorstwa Josepha Auberta (1882 r.) przedstawiający eksterminację ludności.

Wojny wandejskie ( fr. La guerre de Vendée) – nazwa działań wojennych podjętych w okresie rewolucji francuskiej w latach 1793-1800 w ramach rojalistycznego powstania zorganizowanego przez mieszkańców departamentu Wandea przeciwko rewolucyjnemu rządowi (przeciwko przymusowemu poborowi do wojska oraz stanięcie w obronie katolicyzmu i króla), oraz akcji pacyfikacyjnych (zarówno powstańców jak i ludności cywilnej) zorganizowanych przez rewolucyjny rząd, które nazywane są ludobójstwem wandejskim, w wyniku których zginęło ok. 500 000 ludzi (co najmniej 117 000).

Przebieg[]

Początkowo po wybuchu rewolucji francuskiej w 1789 roku Wandejczycy nie wykazali wrogości wobec zmian rewolucyjnych, samo zaś obalenie monarchii nie wywołało większego oporu w prowincji. W listopadzie 1789 roku Zgromadzenie Narodowe skonfiskowało dobra kościelne i wyemitowało asygnaty, za pomocą których można było te dobra nabyć. Dało to możliwości wzbogacenia się skorumpowanym urzędnikom, a społeczności lokalne zostały pozbawione możliwości zaspokajania potrzeb w zakresie lecznictwa, opieki społecznej i szkolnictwa. Następnym punktem zapalnym był dekret o zaprzysiężeniu księży na wierność narodowi. W wielu parafiach ludność nie chciała wpuścić zaprzysiężonych księży do kościołów i interweniowała znienawidzona przez ludność Gwardia Narodowa. W styczniu 1791 roku w Saint-Christophe-du-Ligneron (w okolicy Machecoul) były pierwsze ofiary śmiertelne wśród parafian broniących niezaprzysiężonych księży. W sierpniu 1792 roku w miasteczku Breissure Gwardia Narodowa wymordowała większość z około pięciuset nieuzbrojonych parafian – zakładników, wziętych z ludności miejscowej przeciwstawiającej się eksmisji sióstr z pobliskiego klasztoru. Kolejnym powodem było stracenie 21 stycznia 1793 roku króla Ludwika XVI oraz więzienie Ludwika Karola, który po śmierci ojca zgodnie z prawem został królem Francji jako Ludwik XVII (więzione były również ekskrólowa Maria Antonina, Madame Royale Maria Teresa Charlotta i siostra Ludwika XVI Madame Elżbieta)[1].

23 lutego 1793 roku Konwent nakazał w ustawie o powołanie 300 tys. rekrutów, z czego 4 tys. miało pochodzić z Wandei. Niezadowolenie wywołała droga, którą rekrutacja miała się odbyć. W przypadku nieznalezienia odpowiedniej liczby ochotników, każda gmina miała sama wyznaczyć odpowiednią grupę ludzi, nieistotne czy w drodze losowania, przez wybór czy w inny sposób. Otworzyło to pole do intryg i wysyłania do armii osób niewygodnych z punktu widzenia rewolucji czy wewnętrznego układu sił. Ta ustawa stała się bezpośrednią przyczyną wybuchu kontrrewolucji w Wandei, która nabrała na sile w marcu.

Przywództwo powstania objęli początkowo wywodzący się z ludu niezaprzysiężeni księża, byli żołnierze, rzemieślnicy oraz byli przemytnicy i akcyźnicy solni, skupiając się dokoła domokrążcy Jakuba Cathelineau; szlachta dołączyła później i pod naciskiem chłopstwa. Chłopi wandejscy przewyższali swych przeciwników znajomością terenu, umiejętnościami strzeleckimi, a po objęciu dowództwa przez szlachtę wzrosły także ich możliwości strategiczne.

1 sierpnia 1793 r. Konwent wydał rozkaz generałowi Louisowi Turreau o eksterminacji powstańców i ich bliskich: „Przeprowadzić eksterminację wszystkich powstańców, do ostatniego człowieka. Spalić ich farmy, wygnieść tych tchórzy jak pchły. Skruszyć tych ohydnych Wandejczyków”. 24 grudnia rewolucyjny generał François Joseph Westermann napisał raport do Komitetu Ocalenia Publicznego, w którym opisywał walkę z kontrrewolucjonistami i eksterminację ludności:

,,Nie ma już Wandei, obywatele republikanie. Wraz ze swymi kobietami i dziećmi zginęła pod naszą wolną szablą. Grzebię ją w bagnach i lasach Savenay. Zgodnie z rozkazami, któreście mi dali, miażdżyłem dzieci kopytami koni, masakrowałem kobiety, które – przynajmniej te właśnie – nie będą już rodzić bandytów. Nie mam na sumieniu wzięcia chociażby jednego jeńca. Tępiłem wszystkich... Moi huzarzy mają przy końskich ogonach strzępy bandyckich sztandarów. Drogi są zasłane trupami. Jest ich tyle, że w wielu miejscach tworzą piramidy. Bez przerwy rozstrzeliwuje się w Savenay, ponieważ ciągle przybywają bandyci chcący się poddać... My nie bierzemy jeńców; trzeba by im było dawać chleb wolności, litość zaś to nie rewolucyjna sprawa."

21 stycznia 1794 roku rozpoczęła się pacyfikacja Wandei kierowana przez gen. Turreau i komisarza Jeana Carriera. Przeciwko ludności cywilnej departamentu skierowano 12 „kolumn piekielnych” (fr. colonnes infernales), które systematycznie paliły wsie i miasta, eksterminując ich ludność. Rozkaz gen. Turreau nie zostawiał żadnych wątpliwości: „Obnoście wszystkich na ostrzach bagnetów. Wsie, zagrody, lasy, zagajniki, w ogóle wszystko, co może spłonąć, będzie wydane płomieniom”. Ich działania zostały wsparte przez Konwent Narodowy który 6 lutego 1794 r. polecił gen. Turreau : „Eksterminować bandytów co do jednego – oto twoje zadanie”.

Jedną z technik egzekucji stosowaną w miejscowościach portowych leżących nad Loarą – głównie w Nantes i okolicach (Chantenay, Bouffay, Bourgneuf) – było masowe zatapianie ludzi na specjalnie przystosowanych do tego celu barkach (fr. Noyades de Nantes). Masowymi operacjami tego typu kierowali podwładni Turreau, głównie Guillaume Lamberty. Decyzje o egzekucji określonych grup więźniów podejmował najczęściej Komitet Rewolucyjny w Nantes pod przewodnictwem Carriera, który ukuł na tę okazję eufemistyczny termin „deportacja pionowa” (fr. déportation verticale). Podczas czwartej z kolei operacji (grudzień 1793) dodatkowo upokorzono ok. 800 ofiar, kobiet i mężczyzn w różnym w wieku, w tym dzieci, przez rozbieranie ich do naga i przywiązywanie do siebie osób przeciwnej płci przed zatopieniem. Praktykę tę określano ironicznie jako „małżeństwa republikańskie” (fr. mariage républicain). Podobnych operacji topienia odbyło się 7 do 11, za każdym razem mordowano ok. 300-400 osób (choć podczas czwartej operacji utopiono ponad 800 osób). Historycy francuscy podają różne, aczkolwiek zbliżone szacunki ofiar tych operacji: 1800-4800 utopionych z bezpośredniego rozkazu Carriera, plus 2 tys. na podstawie rozkazów wydawanych przez innych dowódców (Jacques Hussenet, 1800-4000 ofiar (Jean-Clément Martin), 4860 ofiar (Hippolyte Taine).

Mordują i topią dzieci – dziesięcioletnie, pięcioletnie, dwuletnie, noworodki. Widzę, jak te biedactwa wyciągają ręce do swych oprawców, a ci się śmieją. Widzę, jak rzucają się, słysząc krzyki wołających ich ciągle matek. Widzę trzynastoletnie dziecko na szafocie, słyszę to rozdzierające pytanie do kata: „Nie zrobisz mi nic złego?” – relacjonował adwokat Tronson-Ducoudray podczas procesu Jeana Baptista Carriera, twórcy „republikańskich małżeństw”.

Rewolucjonistom zarzuca się wytapianie tłuszczu z ciał ofiar, robienia odzieży (np. rękawiczek, spodni) z wygarbowanej skóry ofiar, pozbawianie płodności mieszkańców Wandei i zabawiania się odciętymi genitaliami. Wiadomo, iż podczas ludobójstwa zginęło co najmniej 117 000 ludzi, szacunki wskazują nawet na liczbę 500 000.

27 lipca 1794 r. doszło do obalenia dyktatury jakobinów, następnego dnia stracono ich przywódców: Maksymiliana Robespierra i Louis Saint-Justa. Sytuacja we Francji trochę się uspokoiła. Władze Dyrektoriatu i część wojsk powstańczych rozpoczęły negocjacje, jednak wkrótce walki partyzanckie wybuchły na nowo. Ostatnie grupy partyzantów przetrwały do 1800 roku.

Spuścizna i ocena[]

Ludobójstwo wandejskie często jest podawane jako fundamenty do metod komunistycznych i nazistowskich stosowanych w XX wieku, np. zamordowanie Kozaków na terenie ZSRR w 1917 roku, wytwarzane części garderoby z ludzkiej skóry oraz mydła z ludzkiego tłuszczu przez nazistów.

Do dziś ludobójstwo wandejskie jest pomijane milczeniem przez dużą część zwolenników rewolucji; zaś umiarkowani przyznają do popełnienia zbrodni przez rewolucjonistów i uważają wątek Wandei za mroczną część rewolucji francuskiej nie negując jednak (ich zdaniem) słuszności wybuchu rewolucji, negując wysoką liczbę ofiar i barbarzyńskie metody obchodzenia się z nimi; bardzo radykalni zwolennicy rewolucji francuskiej uważają natomiast słuszność działań podjętych przez rewolucyjny rząd.

Przeciwnicy rewolucji francuskiej uważają wybuch kontrrewolucji za dowód niechęci stanu trzeciego do władz rewolucyjnych i wierności wobec króla, religii i kultury. Według nich ludobójstwo wandejskie jest dowodem na łamanie przez rewolucjonistów swoich haseł, pokazaniem ich prawdziwych zamiarów (utopijny model świata, trzymanie władzy) oraz okrucieństwa - obok masakr wrześniowych i wielkiego terroru (podczas którego doszło do antykatolickich prześladowań, m. in. straceniu 16 karmelitanek z Compiègne).

Przypisy[]

  1. Maria Antonina została stracona 16 października 1793 r., Madame Elżbieta 10 maja 1794 r., Maria Teresa Charlotta przeżyła okres rewolucji francuskiej.

Źródła[]

Advertisement